1. Pielgrzymi, przybywający na Plac św. Piotra w Rzymie, bez trudu zauważają w górnej części jednej ze ścian Pałacu Apostolskiego na Watykanie wielki wizerunek Matki Najświętszej z Dzieciątkiem. Polecił go tam umieścić 8 grudnia 1981 r. Jan Paweł II jako wotum dziękczynne za ocalenie swojego życia podczas zamachu, który miał miejsce 13 maja tego roku. Wizerunek podpisany jest czterema łacińskimi słowami: „Mater Ecclesiae Totus Tuus” - Matko Kościoła Cały Twój. Stanowią one podwójne wyznanie Papieża: mówią o wdzięczności Ojca Świętego za opiekę, jaką Maryja otoczyła go w tym dniu, oraz przyzywają jej opieki nad Kościołem. Zapytajmy dzisiaj: jaki jest związek Matki Bożej z Kościołem?
2. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza: „Maryja, wypowiadając «Fiat» («Niech mi się stanie») w chwili Zwiastowania i dając swoje przyzwolenie na misterium Wcielenia, współdziałała już w całym dziele, jakie miał wypełnić Jej Syn. Jest Ona Matką wszędzie tam, gdzie On jest Zbawicielem i Głową Mistycznego Ciała” (KKK 973). Wierzymy, że Najświętsza Boża Rodzicielka, Nowa Ewa, Matka Kościoła, kontynuuje w niebie swoją macierzyńską rolę wobec członków Chrystusa” (KKK 975). Odpowiadając Bogu „tak”, dała doskonały przykład przyjmowania woli Bożej w swoim życiu. Towarzyszyła Chrystusowi od początku Jego publicznej działalności (Kana Galilejska) aż po krzyż na Golgocie. „Najgłębiej ze swym Jednorodzonym współcierpiała i z ofiarą Jego złączyła się matczynym duchem” (KK 3). Zatem w szczególny sposób współpracowała z dziełem Zbawiciela przez wiarę, nadzieję i miłość, i stała się Matką wszystkich wierzących w Chrystusa, Matką całego Kościoła.
3. W Litanii loretańskiej wyznajemy, że Maryja jest orędowniczką, wspomożycielką, pośredniczką. Nazywamy ją też Matką pięknej Miłości, prowadzącą do jedności wszystkich uczniów Jej Syna. Kościół w swoim pielgrzymowaniu do Chrystusa, rozważając tajemnice Jej życia, widzi w Niej wzór i pragnie Ją naśladować. Nazywa Ją swoją Matką, gdyż przez Nią rodzi się to, co święte w Kościele. Od początku Kościół określał ją mianem Bożej Rodzicielki i w swoich modlitwach uciekał się do niej, upraszając o obronę we wszelkich przeciwnościach. W naszych czasach z wdzięcznością przyjmuje Jej wskazania, udzielane podczas objawień w Lourdes, La Salette, Fatimie i tylu innych miejscach. Mówimy, że Maryja jest ikoną Kościoła, bo uczy, jak wierzyć i bezgranicznie ufać Bogu; swoim życiem ukazuje, że prawdziwa miłość łączy się z przyjęciem krzyża i cierpienia, i tylko ta droga wiedzie do prawdziwego zjednoczenia z Chrystusem.
4. Zapamiętajmy: „W tajemnicy (...) Kościoła – naucza II Sobór Watykański - który sam także słusznie nazywany jest matką i dziewicą, Błogosławiona Dziewica Maryja przodowała najdoskonalej (...), stając się wzorem dziewicy i zarazem matki” (KK 63). Kościół nieustannie podkreśla wyjątkową rolę Maryi, kieruje wzrok wiernych na jej osobę, aby wsparci jej macierzyńską opieką jeszcze ściślej jednoczyli się z Chrystusem. Przypomina, że Maryja jest wzorem zawierzenia, zaufania i bezgranicznej miłości „które ożywiać winny wszystkich współpracujących dla odrodzenia ludzi w apostolskim posłannictwie Kościoła” (KK 65). Patrząc na Nią rozumiemy, „czym jest Kościół w swoim misterium, w swojej „pielgrzymce wiary”, i czym będzie w ojczyźnie na końcu swej drogi, gdzie go oczekuje (...) Ta, którą czci jako Matkę swego Pana i swoją Matkę” (KKK 972).
Ks. Waldemar Graczyk
za: Katechizm Płocki